Powrót do strony głównej Strefy Wiedzy

Rozmowa z rodzicem to nic strasznego!
4 sposoby na lepszą relację z rodzicem.

17-05-2019, Autor: Agata Klimaszewska [www.dostrzechlat.pl]

Jak rozmawiać z rodzicami w żłobku? Jeśli jesteś opiekunką, której rozmowa z rodzicem spędza sen z powiek, ten wpis jest dla Ciebie! Chcę udowodnić, że to nic strasznego. Przedstawiam pojęcia, słowa – klucze: nastawienie, zrozumienie, zapewnienie i bycie konkretnym, dzięki którym kontakt z rodzicem jest przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem! Na moich zajęciach z kursantkami, temat kontaktu z rodzicem w żłobku, to zawsze temat „gorący”. Obawiamy się różnych rzeczy: tego, że rodzic będzie niezadowolony z jakości opieki, tego, że w nerwach powie za dużo… lub tego, że to my w emocjach wyrazimy się tak, jakbyśmy nie chciały. Czy mimo tego – istnieje sposób na to, by relacje opiekunka – rodzice były poprawne?


Zacznijmy od kluczowych pojęć: nastawienie i zrozumienie. Kiedy razem z moimi kursantkami rozmawiam o nastawieniu, okazuje się, że negatywne nastawienie rzeczywiście wpływa na nasze postrzeganie drugiej osoby. Jak pisze słynny psycholog Philip Zimbardo, istnieje zjawisko samospełniającego się proroctwa – kiedy czegoś oczekujemy, nasze zachowanie nieświadomie może zmienić się tak, że uzyskamy to, czego oczekiwaliśmy. Na przykładzie: Nastawiając się wobec rodzica negatywnie, myśląc o nim: Natarczywy, roszczeniowy, wredny, odpowiednio „bojowo” się nastawiamy. Ryzykujemy, że rodzic – w naszej ocenie – rzeczywiście okaże się takim, jak sobie to założyliśmy. Czy to pomocne podejście? Nie. To wstęp do jakiegoś dziwnego koła negatywnych emocji: Moje złe nastawienie -> Rodzic wyczuwa moje złe nastawienie -> Rodzic nastawia się również źle -> i tak dalej i tak dalej… Trudno jest w nastawieniu „wredny rodzic” doszukać się pozytywnych cech. Negatywne nastawienie może „odbić się” na jakości kontaktu. Może być wyczuwane w rozmowie, postawie, gestach. Rzeczywiście warto spróbować doszukać się czegoś pozytywnego, a jeśli to na początku jest za trudne, spróbować porzucić chociaż to negatywne nastawienie.


A co ze zrozumieniem? Rodzice żłobkowych dzieci zmagają się z różnymi trudnymi emocjami i zdarza się, że jesteśmy świadkami różnych reakcji emocjonalnych. Co wtedy? Oczywiście, nie jesteśmy specjalistami od wprawiania rodziców w dobry nastrój, jednak wierzę, że samo zrozumienie rodzica pomaga w załagodzeniu napiętej sytuacji. Pamiętasz jak pomagać dziecku w trudnych emocjach? A pamiętasz co Tobie pomaga, kiedy jesteś wściekła? Zła? Zmęczona? Zrozumienie, takie proste: „Rozumiem, że jest Pan/ Pani zdenerwowana…” to często pomocny wstęp do dalszej rozmowy. Kolej na zapewnianie. Czy podczas rozmowy z rodzicami podkreślacie swoje kompetencje? Mam na myśli przypominanie rodzicom, że nam, jako opiekunkom, przede wszystkim zależy na dobru dziecka. Chcemy, żeby dziecko pod naszą opieką czuło się dobrze, żeby korzystało z zajęć, bawiło się i uczyło. Myślę, że warto to podkreślić: Jako opiekunka robię wszystko co w mojej mocy, żeby dziecko w żłobku było zadowolone i szczęśliwe. Przypomnienie rodzicowi, że łączy nas wspólny cel – dobro dziecka – to ważny element w budowaniu relacji.


Ostatnia już rzecz, na którą warto zwrócić uwagę podczas kontaktu z rodzicem, to bycie konkretnym. Uczestniczki moich zajęć wiedzą już, że konkretna informacja zwrotna pomaga zabieganemu rodzicowi i nie nastawia go negatywnie. Spójrz:
1. Antoś był dzisiaj niegrzeczny.
2. Antoś dzisiaj 2 razy popchnął Michała.
Która z tych informacji jest dla rodzica bardziej konkretna? Informacja numer 1 jest zbyt ogólna i niejasna dla rodzica, który nie widział swojego dziecka w ciągu dnia i nie widział jego zachowania. Komunikat numer 2 informuje rodzica konkretnie, co wydarzyło się w żłobku.
Drugi przykład:
1. Antoś się dziś pięknie bawił.
2. Antoś dziś dzielił się zabawkami i namalował motyla.
Która informacja daje rodzicowi większą wiedzę na temat funkcjonowania dziecka w żłobku? Przykład numer 2 to komunikat odnoszący się do konkretnych zachowań. Dzięki temu rodzic wie, co działo się konkretnie z jego dzieckiem.


Podsumowując : ) Kontakt z rodzicami żłobkowych dzieci nie musi być przykrym obowiązkiem. Jest to część pracy opiekunki, warto, żeby było to dobrym doświadczeniem. Zachęcam do zastanowienia się nad tymi czterema obszarami: nastawienia, zrozumienia, zapewniania i bycia konkretnym oraz podzielenia się własnymi pomysłami!




Powrót do strony głównej Strefy Wiedzy